Robię odpoczynek.....
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Gufutenka [800 dla mnie 720]
Rozmyślam nad całkowitym wykonaniem jutsu zwracając uwagę na naładowaniu dłoni elektrycznością i późniejszym wystrzeleniu jej w drzewo nie tracąc nad nią kontroli. Aby trening szybciej wyszedł robię parę znaków po czym tworzę elektrycznego klona. Klon i ja koncentrujemy elektryczną chakre w dłoniach i staramy się ją utrzymać przez jak najdłuższy czas. Po tym powtarzam te ruchy tylko że po naładowaniu dłoni elektrycznością staramy się wystrzelić ją w jakieś drzewa. Na koniec dezaktywuje klona i czekam na rezultaty.
Offline
Offline
Robię sobie chwilkę odpoczynku po czym robię 5 klonów. 3 klony robią znak tygrysa koncentrując chakre. 1 klon rozgrzewa ręce wymachując nimi. Następny klon biega by rozgrzać nogi. Ja biegam 10x100m na maksa by podwyższyć ciśnienie. Po czym anuluje 2 klony które wykonywały ćwiczenia fizyczne. Obolały ja robię chwilę przerwy po czym koncentruję jak najwięcej chakry w dłoni i staram zamienić ją na chakre elektryczną. Elektryczną chakre staram się skoncentrować tuż przy końcówkach palców i wystrzelić ją z pełną siłą. Moje klony przez cały czas wszystko bacznie obserwowały i powtarzają moje czynności. Powtarzamy to dużo razy rywalizując przy tym z klonami. Na koniec dezaktywuję technikę
Offline
Offline
Staram się stworzyć jak największe pioruny w dłoniach skupiając w nich chakre raiton. Składam ręce krzyżując palce i zmieniam połączone pioruny w jak najbardziej przypominający mnie obraz człowieka. Powtarzam tą sekwencje z 5 razy. Obolały ja robię chwilę przerwy po czym koncentruję jak najwięcej chakry w dłoni i staram zamienić ją na chakre elektryczną. Elektryczną chakre staram się skoncentrować tuż przy końcówkach palców i wystrzelić ją z pełną siłą. Moje klony przez cały czas wszystko bacznie obserwowały i powtarzają moje czynności. Powtarzamy to dużo razy rywalizując przy tym z klonami. Na koniec dezaktywuję technikę
Offline
Anbu
Offline
Podsumowuję wszystkie rzeczy które się nauczyłem oraz rozmyślam nad tym jak wykorzystam tą technikę w walce. Znajduję jakieś odosobnione drzewo i biegam do okola niego. W czasie biegu skupiam elektryczną chakrę w dłoni. Po chwili odskakuję i wyładowuję całą tą chakre w drzewo które okrążałem. Po czym tworze raiton bushina i karze mu uciekać. W czasie gdy on ucieka ja staram się go gonić i zarazem naładować rękę chakrą. Gdy skręca bądź wyskakuje wystrzelam w niego całą chakre.
Offline
Anbu
Offline
Odpoczynek.
................................................................................................................................................................................
Czas na Kuchiyose no Jutsu myślę. Rozmyślam o całej masie znaków które się używa przy tym jutsu. Chwytam kunai i wbijam w drzewo. Kładę palec na kunaiu i przyciskam go lekko by rozciąć skórę. Krew z palca wycieram o 2 dłoń po czym robię staranie znaki. Na koniec szybko wymachuję ręką okrwawioną ręką i dotykam nią ziemi. Wtedy krzyczę " Kuchiyose no Jutsu!!!"
Offline
Anbu
Offline
Tym razem poszukuję jakiegoś ninja który umie jutsu przyzwania. Gdy go znajduję pytam o wszystkie możliwe rady. Gdy już je powie robię 5 raiton bushinów i dokładnie i po kolei biorą krew z mego uciętego palca. Pierwszy klon powoli trenuje wszystkie znaki. Drugi klon wykonuje znaki jak najszybciej i dokładniej. Trzeci czwarty piąty klon i ja staramy się wykonać całą technikę około 3 razy. Po tym dezaktywuje te wszystkie kolny i staram się wykonać tą technikę wiedząc już wszystko co nauczyłem się od klonów.
Offline
Anbu
Offline
Rozmyślam nad tym czemu idzie mi tak słabo w końcu daję z siebie tyle ile mogę. Po dłuższej chwili postanawiam się nie poddać i nauczyć się tego jutsu nawet gdyby sama nauka trwała pare lat. Tym razem robię 10 klonów. Ja oraz klony powtarzamy wszystkie ruchy gesty znaki itp. jeszcze raz rozpoczynając od znaków a kończąc na wypowiedzeniu słów Kuchiyose no Jutsu. (to jako nauka bez użycia krwi) Rozmyślam z klonami jeszcze raz nad całkowitym wykończeniu techniki. Dezaktywuję je. Wycieram krew z palca o dłoń po czym wykonuję wszystkie pieczęcie dokładnie i powoli. Na koniec kładę rękę na ziemi i mówię Kuchiyose no Jutsu. Patrząc na wyniki jestem nie zadowolony więc tworzę 4 klony. Znów rozmyślamy nad tym co wyszło nie tak. Wszyscy robimy znaki i staramy się wykonać tak jak powinno być. Po czym dezaktywuje technikę i sam próbuję wykonać Kuchiyose no Jutsu.
Offline
Offline
Podsumowuję wszystkie rzeczy które się nauczyłem oraz rozmyślam nad tym jak wykorzystam tą technikę w walce. Po dłuższej chwili postanawiam że postaram się przyzwać jakiegoś psa. Robie 3 klony. Każdy stara się przywołać po 1 summonie. Pierwszy stara się przyzwać Akamaru. Drugi stara się przyzwać Sastru. Trzeci stara się przyzwać Dande. Ja staram się przywołać Maso gdyż do tego jest potrzebne najwięcej chakry. Patrzę na wyniki i podsumowuję nauke dezaktyując klony.
Offline