Po tym jak Raikage cię poinformował masywna pani podeszła do ciebie i powiedziała.

-Proszę znajdź mojego pupilka -po czym zaczęła płakać.

-Idź szybko ! -wykrzyknął Raikage.

-Proszę tylko powiedzieć jak wyglądał. Od razu po tym ruszę.-powiedziałem szybko.

-Kot jest czarny ma na szyi czerwoną kokardkę.-Powiedziała wielka pani.

-Ostatnie pytanie. Gdzie go pani ostatni raz widziała???-;]

-Jak się rano obudziłam zauważyłam go na parapecie swojego okna, i uciekł.

-Dobra...-powiedziałem i ruszyłem w poszukiwania kota.

Idziesz !

Pytam się przechodniów czy przypadkiem nie widzieli kota z czerwoną kokardką.

Jeden z przechodniów powiedział ,że widział takiego kota koło sklepu rybnego.

Idę szukać kota w pobliżu rybnego pytając się ludzi czy wiedzą gdzie jest.

Naglę widzisz małego kotka z kokardką.

Przyglądam się dla pewności czy to czerwona kokardka i czy kot jest czarny. Robię Hange i zmieniam się w kota.
ch:4800

Tak to ten kot.Kot wystraszony dymem z Henge no Jutsu zaczyna uciekać.

Jako kot biegnę za nim i wydaje dźwięk w stylu "miau"

Kot biegnie coraz szybciej, wyczuwa niebezpieczeństwo.

Podskakuje i odmieniam się. Po czym rzucam shurikena przed kota. Robię 3 bushiny które go otaczają. (_) <-----tak są rozstawione bushiny ja jestem na górze. [kot otoczony]
ch:4200

Kot skacze na ciebie i zaczyna cię drapać po twarzy.Po tym zeskakuje i ucieka.

Szybko podbiegam i chowam shurikena. Biegnę z bushinami za kotem.

Biegnąc kot obraca się w stronę Sklepu Rybnego i się oblizuje po czym biegnie dalej.

Dalej go gonię. xD

Kot biegnie dalej.
A ty czujesz coraz większe zmęczenie.

Bushiny biegną tak aby go otoczyć. Ja używam hange i zmieniam się w jego właścicielkę i powoli idę w tamtą stronę.[pewnie ucieknie xD]
ch:4k

Kot się strasznie wystraszył i zaczął biec strasznie szybko.

Bushiny zabiegają mu drogę. Ja zmieniam się w siebie i jestem przygotowany do odskoku w którąś strona. (pewnie ucieknie ;/)

Kot dalej ucieka.

A ja go dalej gonie.... bushiny odwołane bo to bez sensu xD

Kot biegnie znowu koło sklepu rybnego była u niego chwila wahania lecz uciekał dalej.

Podbiegam do sklepu i pytam się faceta/baby  -Wie pan/i może czego ten kot chce???-

Kot się zatrzymał i obserwuje ciebie.
Sklepikarz odpowiada "Coś mi się zdaje ,że ten kot chce rybę."
I dodał "Może chcesz jedną ?"

Prosiłbym.... Z wróce od razu gdy złapie tego kota-powiedziałem

Niech się pan nie martwi to na mój koszt.

Biorę rybę i idę w stronę kota. ;]

Kot podchodzi i się do ciebie łasi.

Głaszczę go po głowię. Daje mu "poskubać" rybę i zachęcam go do wskoczenia mi na ręce.

Kot od razu zjadł załom rybę i z chęcią wskoczył ci na ręce.

Idę do właścicielki oddać kota. [nim zobaczy ją kot to przytrzymuję tak aby nie uciekł xD]

Właścicielka była strasznie ucieszona.
Wynagrodzenie:
600Y
5PD