Misja Zaiczona 40K 32PD
/k/
To nic, misja chyba skończona, wracam do wioski...
Anbu już było, i zabrało Asmuę.Housenka no Jutsu.
/Jaki to był Katon? wkońcu go skopiowałem xd/
Wracam do jaskini. Ciekawe czy ANBU już wpadło...
Kakuzu uniknął, wleciał do jaskini wziął HIdana i znikneli.
Szybko kopiuje jego technikę Katon, co kolwiek to jest, i wystrzeliwuje wprost na niego.
Połączy się z Katonem, ogień wyparuje wodę, w mgle mnie Raitonem nie trafi, bo się odsunąłem.
Chakra: 162 900 - katon + 1/4 xd
Bach rozwaliłeś, lecz to był tylko klon Kakuzu zmienił się i zaatakował cie KAton,Raiton,Suiton!
-Nie tylko ty znasz to Jutsu...
Odskakuję na 20m i z moich ust leci fala piorunów, Gian.
Chakra: 162 900
-Fuck!
-Przebiłeś, mu jedno Serce zostało jeszcze 3
To był klon.
-GIŃ!
Jestem za nim i przebijam go Chidori.
Chakra: 171 900
-Idiota, nagle Kakuzu się za tobą pojawił i walnąl cie w plecy.
-To Hidan był z tobą... zabije... cię...
Biegnę na niego z otwartą pięścią. Szybki atak, chcę go uderzyć prosto w brzuch...
Zauważyłeś tam Kakuzu który, nie miał płaszczu.
Karzę jednemu z Jouninów zesłać tutaj oddział ANBU, by zabrali ciało Asumy.
Ja nie mogę na niego, martwego, patrzeć...
Hidan nie może się ruszać a Kakuzu ledwo co odskoczył, wyszedł z jaskini.