Doszliście do miasta.
Dziewcyzna ruszyła w swoją drogę, nawet się nie pożegnała bo zobaczyła która godzina i miała misję.
A Anbu przyniosło nagrodę.
20k 20PD
Bonus: nic
*Dziwne...*
No nic, musimy iść dalej xd
-Dziękuję.-powiedziała onieśmielona.
Gdy widziałeś bramę miasta nie czułeś obecności tego shinobi.
-Ładnie śpiewasz -powiedziałem patrząc na nią.
*Ciekawe kto to może być...*
KToś jest nieostrożny jednak trzyma się daleko od was...
Dziewczyna sobie zaczęła śpiewać niczym muza ;]
''Bez sensu było by aktywowanie Sharingana... za dużo chakry...''
Na razie idziemy dalej, ale jestem przygotowany.
Dziewczyna zamyśliła się.
Zacząłeś czuć, że ktoś Cię śledzi.
-Nazywam się Uchiha, Uchiha Itachi. Siódmy Hokage -powiedziałem uśmiechając się.
-A zdradzisz mi swoje imie?-spytała odwracając wzrok z Twojej twarzy.
-Oczywiście ^^-jeśli sobie tego życzy, biorę ją pod rękę (a jeśli nie - to nie xd).
No i idziemy do miasta...
-Akurat idę w stronę miasta. Chętny żeby mnie odporowadzić?-powiedziała ze słodkim rumieńcem.
-A ja właśnie miałem innym kazać odwalać moją robotę
-Idziesz może teraz do wioski?
-Właśnie mam przerwę-powiedziała z uśmiechem.
Nagle nic się nie stało xD
Teraz ujrzy mnie prawdziwego xD
*Oby tylko nie wyleciał ten gościu zza krzaków... Bez SM nie mam szans xd*
-Hej-przywitałem się znowu z Hinatą.
-Jak tam trening?
W lesie widziałeś tylko znajomą kunoichi.
Zdezaktywował Ci się Sennin mode ;]